Jasny blond i zdrowe włosy - marzenie Mai
Dzisiejsze życzenie pani Mai było dla mnie inspiracją do stworzenia kolejnego posta przedstawiającego metamorfozę włosów. Ogromną przyjemność sprawia mi opowiadanie o pracy fryzjera, więc chętnie będę dzieliła się z Wami moją wiedzą i doświadczeniami. Moje włosy są bez wyrazu Gdy poszłam przywitać kolejną klientkę, zobaczyłam promienną, młodą kobietę w sukience, z przyklejonym do twarzy uśmiechem. "Niedługo spełni się moje marzenie, pierwszy raz w życiu lecę do Stanów i potrzebuję "New York look" usłyszałam te słowa i byłam gotowa na wyzwanie. Wywiad rozpoczęłam od pytania o to, co pani Maja lubi w swoich włosach, a co jest dla niej problemem. Okazało się że zdecydowanie łatwiej było jej wymienić minusy fryzury niż jej plusy, no ale tak to jest, gdy przez trzy miesiące nie ma się czasu na wizytę u fryzjera. Pani Maja stwierdziła, że jej włosy są bez wyrazu: "kolor niby ładny, ale ani to blond, ani to brąz, a strzyżenie już dawno straciło swój kształt&qu